Wyniki funduszy inwestycyjnych w 2002 roku
Rok 2002 był drugim z kolei, w którym tempo wzrostu gospodarczego utrzymywało się na niskim poziomie. Wzrost realny produktu krajowego brutto wyniósł 1,3%, podczas gdy rok wcześniej wzrost ten osiągnął poziom1,0%, a w 2000 r. 4,0%. Poziom PKB w wyrażeniu nominalnym, tj. w cenach bieżących, wyniósł 769,4 mld zł. O ile jednak w roku 2001 tempo rozwoju polskiej gospodarki malało z kwartału na kwartał, to w 2002 roku następowało stopniowe przyspieszanie. Podczas gdy w pierwszym kwartale wzrost PKB wyniósł zaledwie 0,4%, to w czwartym już 2,1%, czyli najwięcej od pierwszego kwartału 2001 r. Wzrost PKB wspierała rosnąca konsumpcja i eksport. Spożycie indywidualne wzrosło w 2002 r. o 3,3% (rok wcześniej 2,0%), a nakłady brutto na środki trwałe spadły o 7,2% (w 2001 r. 8,8%), przy czym spadek nakładów inwestycyjnych był z kwartału na kwartał coraz mniejszy. W rezultacie popyt krajowy wzrósł o 0,8%. Oznacza to wprawdzie poprawę w porównaniu z rokiem 2001, kiedy analogiczny wskaźnik wyniósł -1,7%, ale poziom ten był nadal znacząco niższy niż w poprzednich latach (2,8% w 2000 r., 4,8% w 1999 r.).
Poprawie ulegała w 2002 roku sytuacja w handlu zagranicznym. Według danych GUS eksport w cenach bieżących wzrósł o13,0%, zaś import zwiększył się o 9,0% (w ujęciu dolarowym było to odpowiednio 13,6% i 9,6%, a w euro 8,2% i 4,4%). Dynamika obrotów w handlu zagranicznym była, więc znacznie wyższa niż w 2001 r., kiedy to eksport w cenach bieżących (w porównaniu z rokiem 2000) zwiększył się o 7,4%, a import zmalał o 3,2%. Nieznacznie zmniejszyło się również ujemne saldo w wymianie handlowej – z 58,1 mld zł (14,2 mld USD, 15,8 mld euro) w 2001 r., do 57,5 mld zł (14,1 mld USD, 15,0 mld euro). Polski eksport pozostaje, więc odporny na przedłużającą się stagnację gospodarczą u naszych najważniejszych partnerów handlowych, zwłaszcza Niemiec. Wyniki handlu zagranicznego pokazują, iż polscy eksporterzy potrafili skutecznie działać w sytuacji słabego popytu na rynku europejskim oraz w warunkach mocnego złotego. Według danych NBP średnioroczny kurs dolara w 2002 r. był niższy niż rok wcześniej o 0,4%, natomiast euro umocniło się względem złotego (głównie za sprawą jego aprecjacji w stosunku do dolara) o 5,1%.
Coraz lepszą sytuację odnotowywano w 2002 roku także na rachunku obrotów bieżących. Wynikało to zarówno z poprawy salda obrotów towarowych, jak i utrzymującego się wysokiego salda nieklasyfikowanych obrotów bieżących. Według danych NBP deficyt na rachunku obrotów bieżących zmalał z 7,2 mld zł w 2001 r. do 6,7 mld zł w 2002 r., co oznacza spadek z 3,8% do 3,3% PKB. Deficyt na rachunku obrotów bieżących został zrównoważony przez nadwyżkę na rachunku obrotów kapitałowych i finansowych.
Wyraźnemu spowolnieniu napływu zagranicznych inwestycji bezpośrednich (z 7,0 do 4,1 mld USD) towarzyszył znacznie wyższy niż rok wcześniej napływ inwestycji portfelowych (2,8 mld USD w 2002 r. wobec 1,1 mld USD w 2001 r.), dotyczących przede wszystkim polskich instrumentów dłużnych (3,4 mld USD). Wielkość oficjalnych aktywów rezerwowych wyniosła na koniec 2002 roku 29,8 mld USD, czyli była (według danych o imporcie NBP) ponad siedmiokrotnie wyższa od średniej miesięcznej wartości importu towarów i usług w minionym roku. Stopniowe ożywienie w polskiej gospodarce znalazło swoje odzwierciedlenie w wynikach finansowych przedsiębiorstw. Według badanej przez GUS próbki, firmy odnotowały w 2002 roku nieznacznie korzystniejsze wyniki finansowe w porównaniu z rokiem poprzednim, mimo ukształtowania się przychodów z całokształtu działalności na poziomie nieco niższym od uzyskanego w 2001 r. Wobec mniejszego wzrostu kosztów niż przychodów, w nieznacznym stopniu poprawiły się podstawowe wskaźniki ekonomiczno-finansowe. Przychody ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów były wyższe niż rok wcześniej, co przy niższych kosztach działalności wpłynęło na wyraźną poprawę jej rentowności. Jednocześnie odnotowano znaczne pogorszenie wyników na pozostałej działalności operacyjnej oraz na działalności finansowej. Trudna sytuacja gospodarcza nie ominęła również spółek notowanych na GPW w Warszawie.
Wyniki finansowe większości z nich były dość przeciętne, co przełożyło się na niskie notowania ich akcji, a w rezultacie na rozczarowujące wyniki osiągane przez fundusze akcyjne i hybrydowe. Jedynie styczeń 2002 roku okazał się korzystny dla inwestorów giełdowych (WIG20 wzrósł wówczas o 19,6%). Dalsze miesiące przyniósły spadki głównych indeksów giełdowych (z przerwą w maju), które nasiliły się w czerwcu i lipcu i trwały do końca września. Dopiero pod koniec roku indeks WIG20 odrobił większość strat, zaś indeks WIG zakończył rok nawet na niewielkim plusie. W dużej mierze było to wynikiem zakończenia w Kopenhadze negocjacji w sprawie akcesji naszego kraju do Unii Europejskiej oraz pozytywnego dla Polski rozstrzygnięcia referendum unijnego w Irlandii. Dużo gorsze wyniki zanotowały fundusze inwestujące w akcje zagranicznych firm. Brak spodziewanego ożywienia gospodarczego oraz wielkie afery księgowe (tzw. kreatywna księgowość) dotknęły dotkliwie giełdy amerykańskie i zachodnioeuropejskie. Spadki na giełdach w Stanach Zjednoczonych przekroczyły 20%, zaś jeszcze bardziej spadła większość europejskich indeksów, które na przełomie lata i jesieni pogłębiały swe kilkuletnie minima. Choć koniec roku przyniósł na większości światowych parkietów wzrosty, droga do odrobienia poniesionych wcześniej strat jest jeszcze daleka.
Podobnie jak rok wcześniej, warunki działalności funduszy inwestycyjnych były w poważnym stopniu determinowane prowadzoną przez RPP polityką monetarną. W 2002 roku kontynuowany był trwający od początku 2001 r. proces obniżania nominalnych stóp procentowych. W efekcie aż ośmiu obniżek (jedna więcej niż w 2001 r.) stopa redyskontowa spadła z 14% do 7,5%, a główna stopa referencyjna z 11,5% do 6,75%. Uzasadnieniem tych obniżek była przede wszystkim spadająca inflacja. Rok 2002 okazał się drugim z kolei rokiem szybkiego ograniczania presji inflacyjnej w Polsce. Roczna dynamika inflacji spadła z 3,6% w grudniu 2001 r. do 0,8% w końcu 2002 r., zaś średnioroczna inflacja spadła z 5,5% w 2001 r. do 1,9% w roku ubiegłym. Spadki stóp procentowych skutkowały znacznym obniżeniem rentowności papierów skarbowych. Średnia rentowność 52-tygodniowych bonów skarbowych obniżyła się z 10,8% w końcu 2001 roku do 5,7% pod koniec 2002 roku. Krzywa dochodowości instrumentów dłużnych uległa znacznemu przesunięciu w dół. Spadki rentowności i wzrost cen obligacji były również konsekwencją dużego zainteresowania ze strony kapitału zagranicznego z uwagi na wysoki zysk i zbliżające się przystąpienie Polski do UE. Spadały także stopy procentowe rynku międzybankowego, trzymiesięczny WIBOR obniżył się z 11,91% w końcu 2001 r. do 6,87% dwanaście miesięcy później.
Obniżki stóp procentowych istotnie wpłynęły na poziom oprocentowania depozytów bankowych. Według danych NBP średnie ważone oprocentowanie rachunków bieżących (ROR) osób prywatnych obniżyło się z 2,4% w grudniu 2001 r. do 1,2% w końcu 2002 r., zaś średnie ważone oprocentowanie depozytów rocznych spadło w analogicznym okresie z 8,0% do 4,6%. Trwający nieprzerwanie od końca 2000 r. spadek atrakcyjności lokat bankowych, który uległ nasileniu zwłaszcza w ostatnich kilkunastu miesiącach, spowodował bezprecedensowy spadek wartości depozytów gospodarstw domowych o blisko 8 miliardów złotych (3,9%) do poziomu 195,9 mld zł. Spośród 12 miesięcy 2002 roku aż w siedmiu odnotowano miesięczny spadek wartości depozytów, a roczna dynamika przyrostu depozytów, która przez większość 2001 roku była kilkunastoprocentowa, od lipca 2002 r. była ujemna. Na tym tle nieco lepiej wypadły depozyty przedsiębiorstw – w całym roku wartość depozytów firm wzrosła o 0,76 mld zł (1,4%), ale roczna dynamika ich przyrostu spadła z 16,4% do zaledwie 1,4%. Spadek atrakcyjności lokat bankowych był również konsekwencją niskiego wzrostu gospodarczego, a w rezultacie niewielkiego wzrostu płac, rosnącego bezrobocia i konsumowania zgromadzonych wcześniej oszczędności. Ponadto w marcu 2002 r. zaczął być pobierany podatek od dochodów kapitałowych (w tym także od odsetek bankowych), który dodatkowo zniechęcał do powierzania oszczędności bankom.
W tej sytuacji wzrosła atrakcyjność alternatywnych form lokowania oszczędności, z których największą popularnością w 2002 roku cieszyły się fundusze inwestycyjne. Choć również ich zyski zostały opodatkowane (za wyjątkiem funduszy zamkniętych, specjalistycznych zamkniętych i mieszanych emitujące certyfikaty inwestycyjne, których sprzedaż na rynku giełdowym była do końca 2003 r. zwolniona z tego podatku), nie przeszkodziło to w znaczącym wzroście powierzonych funduszom aktywów. Suma aktywów netto funduszy inwestycyjnych zwiększyła się z 12,1 mld zł w końcu 2001 r. do 22,8 mld zł w końcu 2002 r., czyli o 10,7 mld zł. Był to największy w dotychczasowej historii roczny przyrost aktywów netto (poprzednio najlepszy rezultat zanotowano w 2001 r. – 5 mld zł).
Tak duża skala przyrostu aktywów funduszy inwestycyjnych spowodowała znaczną poprawę wskaźników opisujących stan rozwoju tego segmentu rynku finansowego w Polsce. Relacja aktywów netto funduszy do PKB wzrosła w 2002 roku blisko dwukrotnie z poziomu 1,62% do 2,96%. Wielkość zgromadzonych aktywów w stosunku do depozytów gospodarstw domowych zwiększyła się z 5,95% do11,62%. Natomiast relacja aktywów funduszy do kapitalizacji GPW w Warszawie wzrosła z 11,93% do 20,59%. Pomimo tak dynamicznego przyrostu aktywów ich wartość w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniosła w końcu ubiegłego roku tylko 142 USD. Wynik ten nadal ustępuje nie tylko krajom rozwiniętym, ale również państwom o zbliżonym poziomie rozwoju gospodarczego (tabela 8). Dla przykładu na Węgrzech i w Czechach aktywa przypadające na jednego mieszkańca są ponad dwukrotnie wyższe (odpowiednio 393 USD i 321 USD). Różnica ta świadczy jednak również o ogromnym potencjale rozwoju rynku funduszy inwestycyjnych w Polsce w przyszłości.
W końcu 2002 roku na polskim rynku funkcjonowało 114 funduszy inwestycyjnych zarządzanych przez 17 towarzystw funduszy inwestycyjnych (TFI). W 2002 roku utworzono 27 nowych funduszy oraz zlikwidowano 7 podmiotów, w efekcie czego liczba funduszy zwiększyła się o 20 podmiotów (o 7 więcej niż w 2001 r.). Blisko połowę nowych funduszy (12) uruchomiły nowe TFI – Millennium TFI, Commercial Union Polska TFI oraz TFI Kredyt Banku. Pozostałe fundusze zostały utworzone przez towarzystwa działające już wcześniej na rynku. Oferta funduszy dostępna dla klientów indywidualnych i instytucjonalnych powiększyła się przede wszystkim o podmioty inwestujące w papiery dłużne, tj. fundusze obligacji i rynku pieniężnego. Zaoferowano również nowe fundusze inwestujące na rynkach zagranicznych. Po raz pierwszy na szeroką skalę TFI wykorzystały możliwość uruchomienia funduszy emitujących certyfikaty inwestycyjne. Wśród siedmiu takich podmiotów znalazły się m.in. fundusze inwestycyjne mieszane, dotychczas nieobecne na polskim rynku. Coraz więcej towarzystw wykorzystywało do dystrybucji tytułów uczestnictwa banki komercyjne, wzrosła także popularność sprzedaży funduszy przez Internet.
Rok 2002 można niewątpliwie uznać za bardzo udany dla rynku funduszy inwestycyjnych w Polsce. Zapoczątkowany rok wcześniej wzrost zainteresowania tą formą lokowania oszczędności, spowodowany ucieczką przed podatkiem od dochodów kapitałowych, był w 2002 roku kontynuowany. Przesunięcie popytu z depozytów bankowych na rzecz jednostek funduszy inwestycyjnych świadczy o tym, iż rozpoczął się proces zmiany struktury oszczędności polskiego społeczeństwa. Przesuwanie środków ludności z depozytów do funduszy nie jest z pewnością zjawiskiem incydentalnym. Można oczekiwać, iż w najbliższych latach fundusze inwestycyjne będą cieszyć się w Polsce coraz większą popularnością. Sprzyjać temu będzie zarówno wzrost świadomości inwestycyjnej Polaków, jak i oczekiwane stopniowe zwiększanie się stopnia zamożności naszego społeczeństwa. Tempo rozwoju rynku funduszy inwestycyjnych będzie jednak w coraz większym stopniu determinowane przez dynamikę rozwoju gospodarczego.
Spośród 85 funduszy inwestycyjnych otwartych i specjalistycznych otwartych, które wyceniały jednostki uczestnictwa przez cały 2002 rok, dodatnią stopę zwrotu osiągnęło 66 funduszy, a 19 poniosło stratę. Tyle samo funduszy – 66 – osiągnęło wynik przewyższający stopę inflacji (0,8%). 65 funduszy uzyskało w ubiegłym roku wynik lepszy od średniego oprocentowania rachunków ROR osób prywatnych (1,9%). Średnia ważona wartością aktywów (10,4%) była również wyższa od średniorocznego oprocentowania rocznych lokat bankowych (6,2%), do czego w największym stopniu przyczyniły się fundusze obligacji. Certyfikat inwestycyjny jedynego działającego przez cały miniony rok funduszu zamkniętego zyskał na wartości 11,2% (sześć pozostałych funduszy emitujących certyfikaty rozpoczęło działalność w trakcie roku). Fundusz ten ma charakter niepubliczny i jego certyfikaty nie są notowane na rynku wtórnym.
[obliczenia na podstawie: “Worldwide Investment Fund Assets and Flows – Supplementary Tables” – FEFSI 2003 oraz Quarterly Labour Force Statistics – OECD 2003]
Wyniki funduszy inwestycyjnych w 2022 roku
Rok 2022 był dla funduszy inwestycyjnych okresem pełnym wyzwań, na co wpływ miały zawirowania na rynkach finansowych oraz globalna niepewność gospodarcza. W efekcie wiele funduszy odnotowało znaczące straty, choć niektóre zdołały osiągnąć imponujące wyniki.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, wartość aktywów zgromadzonych przez fundusze inwestycyjne na koniec 2022 roku wyniosła 299,43 mld zł, co oznacza spadek o 13,2% w porównaniu z poprzednim rokiem. Wynik z operacji tych funduszy był ujemny i wyniósł -6,3 mld zł, co stanowi spadek o około 17,6 mld zł rok do roku.
Wśród funduszy akcyjnych na szczególną uwagę zasługuje Investor Turcja, który osiągnął imponujący zysk na poziomie 108%, wyprzedzając konkurencję w różnych kategoriach. Na drugim miejscu znalazł się Quercus Short z wynikiem 18,7%, a trzecie miejsce zajął Pekao Surowców i Energii, przynosząc inwestorom 16,2% zysku.
Niestety, nie wszystkie fundusze zakończyły rok z pozytywnymi wynikami. Skarbiec Spółek Wzrostowych odnotował stratę przekraczającą 60%, co było najgorszym wynikiem wśród krajowych funduszy inwestycyjnych w 2022 roku.
Analizując strukturę lokat funduszy inwestycyjnych, wartość lokat na koniec grudnia 2022 roku spadła do 230,7 mld zł, co stanowiło spadek o 15,4% w porównaniu z poprzednim rokiem. Największy udział miały dłużne papiery wartościowe o wartości 129,6 mld zł (spadek o 14,8%), a wartość akcji zmniejszyła się do 43,8 mld zł (spadek o 24,1%).
Podsumowując, rok 2022 był dla funduszy inwestycyjnych okresem znaczących wyzwań, z dominującymi spadkami wartości aktywów i wyników operacyjnych. Jednakże niektóre fundusze, takie jak Investor Turcja, zdołały osiągnąć imponujące wyniki, co podkreśla znaczenie odpowiedniej strategii inwestycyjnej w zmiennych warunkach rynkowych.