Zestawienie ePR z reklamą internetową

5/5 - (3 votes)

podrozdział pracy mgr

Internet jest coraz częściej postrzegany jako medium nadające się bardziej do działań public relations niż do reklamy. Istnieje wiele firm, które działają i odnoszą sukcesy komercyjne, nie prowadząc żadnych kampanii reklamowych. Firmy te skupiają się wyłącznie na intensywnym ePR. Przykładem takiej firmy jest popularna wyszukiwarka Alta Vista, która nie przeznacza żadnych środków na reklamę internetową[1] .

Wiele firm internetowych deklaruje, że wydaje znacznie więcej na reklamę w mediach tradycyjnych niż w sieci, co rodzi pytania o skuteczność reklamy internetowej, zwłaszcza w świetle faktu, że firmy te zazwyczaj odnotowują większość swoich przychodów ze sprzedaży powierzchni reklamowej na swoich stronach internetowych[2] .

Przykładem firmy, która poświęciła działania ePR na rzecz drogiej reklamy internetowej, jest internetowy sprzedawca Boo.com. Po tym, jak firma wydała ogromne środki na kampanie reklamowe, rezygnując jednocześnie z ePR, pojawił się problem negatywnych opinii otoczenia na temat jej działalności. Niestety, specjaliści z Boo.com zdali sobie z tego sprawę zbyt późno i w rezultacie strona zbankrutowała. [3]

Najpopularniejszą metodą reklamy w sieci jest tak zwana reklama banerowa, ale jej skuteczność jest wręcz katastrofalnie niska – według serwisu yahoo.com, spośród wszystkich odsłon stron tylko 2% oglądających decyduje się na kliknięcie w baner. Inne formy reklamy – masowy e-mailing czy reklama na forach internetowych – są jeszcze mniej skuteczne.

Główną i zasadniczą różnicą pomiędzy ePR a reklamą internetową jest różnica w skuteczności tych dwóch metod rozpowszechniania informacji w sieci. W zestawieniu z reklamą internetową ePR jest zdecydowanie bardziej efektywny.

Jakie są zatem przyczyny jakościowej rozbieżności między działalnością e-PR a reklamą internetową?

a). Ze względu na charakter Internetu, użytkownicy mają prawie całkowitą kontrolę nad wyborem materiałów i informacji, z którymi chcą się zapoznać – rzadko wybierają reklamy.

b). Użytkownicy sieci postrzegają Internet jako medium informacyjne i głównie w nim szukają informacji. Używają Internetu w poszukiwaniu wiedzy i rozwiązań. W tym kontekście reklama nie przyciąga, ale denerwuje.

c). Internet umożliwia kontrolę nad przekazem informacyjnym. W tradycyjnych mediach reklama jest skuteczna, ponieważ daje firmom możliwość przekazania informacji odbiorcy bez konieczności uzależnienia się od pośredników, takich jak na przykład dziennikarze. Internet robi to automatycznie.

Oczywiście nie można całkowicie zanegować wartości reklamy internetowej, jednak jej skuteczność jest możliwa tylko wtedy, gdy duże firmy wydają na nią ogromne sumy pieniędzy, reklama ma charakter ciągły i globalny. Przykładem firmy, która bardzo skutecznie łączy techniki e-PR z masową reklamą internetową, jest amazon.com, która z powodzeniem buduje relacje z klientami w oparciu o ogromne wydatki na reklamę internetową i odpowiednio zintensyfikowany e-PR.

Internetowe Public Relations, mimo że jest stosunkowo młodą dziedziną, zdołało wypracować własne metody, oparte w dużej mierze na teoretycznych założeniach tradycyjnego PR, a jednocześnie wykorzystujące specyficzne cechy technologiczne Internetu.

Na początku tego rozdziału przedstawiłem już ogólny podział i prezentację metod e-PR. W kolejnych rozdziałach zajmę się prezentacją poszczególnych metod, najważniejszych technik i zasad ePR oraz spróbuję umiejscowić konkretne metody i techniki w kontekście podziału sieciowego public relations na ePR zewnętrzne, wewnętrzne i kryzysowe. W kolejnych częściach rozdziału postanowiłem połączyć opisy niektórych metod ePR. Wynika to z faktu, że te konkretne metody opierają się na podobnych fundamentach technologicznych, a jednocześnie techniki działania w ich obrębie są do siebie bardzo podobne.


[1] Grzegorz Mazurek – „Dlaczego e-PR?”, wirtualnemedia.pl/artykul/dlaczego-epr.

[2] Matt Haig – 'e-PR: The Essential Guide to Online Business Communication’. , Kogan Page Limied 2000.

[3] Marshall Auerback – „Upadek Boo.com: Nie tylko straszna historia o duchach”.

Dodaj komentarz