Dziecko autystyczne – studium przypadku cz.II.

5/5 - (2 votes)

I. DANE O DZIECKU I ŚRODOWISKU

Mateusz K., urodzony 2.09.2000 r. Trzeci rok uczęszcza do przedszkola, od roku do przedszkola integracyjnego. Nie ma rodzeństwa. Matka chłopca lat 33, jest ekonomistką, ojciec lat 37, technik mechanik, od kilkunastu miesięcy z przerwami przebywa za granicą. Matka utrzymuje dobre kontakty ze swoimi rodzicami i teściami. Postawa rodziców wobec dziecka jest akceptująca, co można stwierdzić po przeprowadzonym wywiadzie i obserwacji.

II. PROBLEM LOGOPEDYCZNY

Problemem dziecka jest brak mowy, sprawności nawiązywania kontaktu z najbliższym otoczeniem oraz nieprawidłowości emocjonalne. Przedstawione informacje pochodzą od matki oraz nauczycielki przedszkola.

III. DANE KLINICZNE

l. Wywiad z matka.

Przed urodzeniem Mateusza matka kilkakrotnie poroniła, w związku z tym nie decydowała się na kolejne dziecko- Mateusz jest jedynakiem. Dziecko urodziło się w terminie przez cesarskie cięcie, ogólnie zdrowe.

Rozwój fizyczny dziecka odbywał się ze znacznym opóźnieniem. Pierwsze próby siadania miały miejsce około 10 miesiąca, stania około 17, a chodzenia około 19 miesiąca. Mateusz nie próbował komunikować się z osobami, nawet najbliższymi, nie gaworzył, co przypisywano uszkodzonemu słuchowi lub opóźnieniu umysłowemu. Nie bawił się adekwatnie zabawkami, nie wykształcił też funkcji symbolicznej. Nie pokazywał palcem, ani nie przynosił przedmiotów w celu pokazania, nie wykorzystywał też gestów do zastępczego porozumiewania się. Dziecko w tym okresie nie przechodziło poważniejszych chorób somatycznych ani nie doznało obrażeń. Matkę niepokoił brak komunikatywności oraz zaburzenia emocjonalne. Mateusz nie został skierowany na żadną terapię, pediatra natomiast zapisał dziecku środki uspokajające.

2. Wywiad z nauczycielką przedszkola.

Chłopiec, po przyjęciu do przedszkola nie nawiązywał żadnego kontaktu z nauczycielką, dziećmi czy innymi pracownikami placówki. Stanowczo wolał samotnie się bawić. Był dość sprawny fizycznie, podczas zabaw nie przewracał się. Zdaniem nauczycielki największe zaburzenia wykazywał w zakresie emocji, a widocznym przykładem było to, iż reagował tylko na matkę, ale też nie zawsze. Obecnie zachowuje się podobnie, nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, a wszelkie próby dotknięcia go, przytulenia, pogłaskania kończą się wybuchem agresji. Dziecko swoją uwagę skupia na wybranych przedmiotach, lubi dotykać ścian, wspinać się na meble i parapety okien. Ma dobrze rozwinięty zmysł równowagi, układa budowle z klocków.

3. Opinia psychologiczna.

Chłopiec o nietypowym rozwoju, zasadniczo funkcjonuje na poziomie upośledzenia umysłowego. Wykazuje cechy niepokoju psychoruchowego. Odznacza się także zmniejszoną wrażliwością na ból. Dostymulowuje się poprzez dostarczanie sobie wrażeń z kręgu kiwania, kręcenia i lizania. Skupia się na peryferycznych obrazach. Postrzeganie odbywa się najczęściej przez dotyk i wodzenie palcem po obrzeżach. Dziecko nie używa mowy, ma pozornie rozproszoną uwagę, którą skupia na wybranych przedmiotach. Wpada w agresję z powodu zmian w swoim najbliższym otoczeniu. Charakteryzuje go brak więzi z najbliższymi osobami. Mateusz nie bawi się z rówieśnikami, izoluje się od grupy.

 

4. Obserwacja dziecka.

Obserwacja została przeprowadzona w czasie trwania zajęć w przedszkolu.

Wygląd zewnętrzny:

Chłopiec sprawia wrażenie zdrowego, inteligentnego dziecka, a jednocześnie rozkapryszonego i niegrzecznego, raczej o wątłej budowie. Aktywność ruchowa:

–          dziecko nadpobudliwe, czasem sprawia wrażenie usztywnionego,

–          chodzi na sztywnych nogach,

–          podczas zajęć z wykorzystaniem instrumentów chodzi sprawnie, podskakuje kiwając jednocześnie rękami,

–          skacze po szafkach, wchodzi na parapety okien, zamyka się wmeblach,

–          chowa się w ubikacji lub pomieszczeniu gospodarczym,

–          sprawnie przechodzi przez ustawione przeszkody, omija je,

–          szybko przemieszcza się z miejsca na miejsce,

–          często kiwa się,

–          ogólnie wykazuje nadmierną ruchliwość, wykonując wiele bezcelowych ruchów.

Aktywność manualna:

–          trzyma kredkę, kreśli kolorowania, obrysowuje palcami drugą rękę,

–          podnosi samochód, a następnie rzuca nim o podłogę,

–          przekłada między palcami wstążkę,

–          często zaciska pięści,

–          stale, niemal perfekcyjnie powtarza stereotypowe czynności takie jak: układanie drobnych klocków w szereg, przekładanie sznurków, lizanie dłoni i dotykanie nimi ścian.

Samoobsługa i uspołecznienie:

–          myje ręce z pomocą,

–          samodzielnie i w miarę sprawnie posługuje się łyżką,

–          słabo radzi sobie z rozbieraniem i ubieraniem się; czynność ta trwa długo i wymaga pomocy, w trakcie tej czynności dziecko denerwuje się,

–          czynności fizjologiczne wykonuje samodzielnie,

–          nie szuka kontaktu z innymi dziećmi czy dorosłymi.

Wiedza i umiejętności:

–          wie gdzie znajdują się poszczególne zabawki,

–          zna swoje miejsce przy stole,

–          rozpoznaje fotografię matki lub ojca,

–          poprawnie układa postacie zwierząt w układance,

–          prawdopodobnie rozpoznaje większość dzieci,

–          słabo orientuje się w schemacie ciała.

Komunikacja pozawerbalna i werbalna:

–          nie mówi i nie nawiązuje kontaktu werbalnego,

–          wydaje z siebie chaotyczne dźwięki: du-du-du, y-y-y, mmm, ko-ko, mia-mia na zasadzie autostymulacji,

–          nie utrzymuje i unika kontaktu wzrokowego,

–          nie nawiązuje kontaktu z otoczeniem za pomocą uśmiechu, gestu lub mimiki,

–          nie reaguje na mowę,

–          pomimo wielu prób trudno powiedzieć, czy i w jakim stopniu rozumie wypowiedzi kierowane bezpośrednio do niego,

–          ignoruje wołanie go po imieniu,

–          mowę traktuje jako hałas w najbliższym otoczeniu,

–          często zatyka uszy, jednocześnie energicznie potrząsając rękami,

–          w podobnych sytuacjach wykazuje ambiwalentne zachowania,

–          na prowokację czasem „odpowiada” wzrokiem, dłonią, innym razem sygnałem dźwiękowym np. mia-mia, du-du-du, zachowuje się pasywnie lub wpada w agresję,

–          gdy mowa w jego odczuciu staje się natarczywa reaguje agresją (kopie, uderza głową, zaciśniętymi pięściami),

–          zupełnie ignoruje mnie jako osobę, omija mnie w momencie zastąpienia mu drogi, nie patrzy na mnie,

–          w chwili gdy go zaczepiam występuje agresja,

–          lubi słuchać delikatnych dźwięków muzyki, np. kasety z nagraniem

–          relaksacyjnym pt. „Strumyk, potok górski”,

–          nie znosi telewizora,

–          pomimo braku zainteresowania otoczeniem zna miejsce i położenie wielu przedmiotów w sali zabaw.

[diagnoza logopedyczna tej pracy w następnym wpisie]

1 komentarz do “Dziecko autystyczne – studium przypadku cz.II.”

  1. Co moge powiedziec? notka jest swietna i z przyjemnoscia sie ja czyta. Bardzo przydatna, nie da sie ukryc. Czekam na kolejne i z checia bede wchodzic na tego bloga. Pozdrawiam!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz