Struktura i role członków grup

5/5 - (1 vote)

praca dyplomowa na temat społeczności graczy internetowych

Każda grupa, która przetrwa dłuższy czas, rozwija własną strukturę. Każdy z członków przyjmuje w grupie jakieś określone role, które budują strukturę grupy. Jeden z członków grupy będzie przyjmował rolę przywódcy, inny może być członkiem honorowym grupy , a ktoś jeszcze na przykład osobą zajmującą się sprawami finansowymi grupy.

Rola to pojęcie wprowadzone do socjologii przez G.H Meade’a, a rozwinięte przez Goffmana. „ W ujęciu tego ostatniego rola opisywała zestaw oczekiwanych zachowań przedstawionych z dwóch poziomów. Pierwszy wiązał się z percepcją roli, czyli z tym jakie zachowania podmiot sam uznawał za właściwe z punktu widzenia danej roli. Drugi odnosił się do oczekiwań społecznych związanych z rolą, czyli tego jakie wzory reagowania przypisywało danej roli otoczenie. Odgrywane przez człowieka role to jedna z najważniejszych determinant jego zachowania”[1]

Opisując rolę możemy się posłużyć następującą dychotomią: rozróżniamy bowiem rolę osiągniętą i rolę przypisaną. „Nad rolą osiągniętą mamy dość znaczny okres kontroli. Wkładamy wysiłek w to, aby utrzymać związaną z nią pozycję. Staramy się o zaangażowanie do nowej sztuki. Podejmujemy studia, aby zdobyć wykształcenie wyższe. Rola osiągnięta nieodłącznie wiąże się z elementami wyboru i decyzji. Natomiast rola przypisana sprowadza się do oczekiwanych od nas ze strony innych zachowań. Otoczenie spodziewa się, że zareagujemy tak, a nie inaczej nie z racji tego, jak do tej pory postępowaliśmy ale z racji tego, kim jesteśmy”[2]

Stanisław Mika przez rolę rozumie dwie związane ze sobą sprawy. Po pierwsze rola jest zbiorem przepisów określających jak powinien zachowywać się człowiek, który zajmuje daną pozycję w grupie. Po drugie określa ona zbiór obowiązków i przywilejów związanych z daną pozycją.

Natomiast w Słowniku Psychologii możemy odnaleźć następującą definicję roli: „rola, słowo pochodzące ze starofrancuskiego teatru, gdzie role było zwojem papieru, na którym zapisywano kwestie aktora. W psychologii społecznej odnosi się ogólnie do wzorców zachowań związanych z pewnymi prawami, obowiązkami, powinnościami, których oczekuje się od jednostki, jakich ona się uczy i do jakich wykonywania jest zachęcana w określonej sytuacji społecznej. W gruncie rzeczy, można się posunąć dalej i stwierdzić, iż rola danej osoby jest dokładnie tym, czego oczekują od niej inni i w końcu – po przyswojeniu i zinternalizowaniu roli – ona sama od siebie. Role przejawiają się rozmaicie. Mogą być chwilowe, np. zwycięzca gry, nieokreślone w czasie, np. dziecko, rodzic, małżonek; z istoty niezmienne, np. kobieta, mężczyzna.”[3]

„Jeszcze do niedawna typowy opis ról w małych grupach opierał się na zapożyczonym od Benne’a i Sheatsa trójkierunkowym rozróżnieniu:

  • grupowe role zadaniowe, jak na przykład wprowadzenie nowych pomysłów, prośby lub przekazywanie informacji;
  • grupowe role podtrzymujące, takie jak wspieranie lub zachęcanie innych lub też rozładowywanie napięć;
  • role indywidualne, takie jak „osoba hamująca” lub poszukiwacz uznania”

To rozróżnienie przesądza kilka ważnych spraw. Wydaje się, że myli opisy zachowania z większymi grupami zachowań przypominających to co klasyfikujemy jako role.”[4]

Nowszą próbę analizy ról grupowych przedstawił Meredith Belbin, który prawie prze 10 lat obserwował zespoły menedżerów w sytuacji ćwiczeń i gier. „W wyniku tych badań powstał wyczerpujący model zespołu oparty na następujących obserwacjach:

  • zachowania członków grupy ograniczają się do pewnej liczby ról zespołowych, niezależnych od specjalizacji lub formalnego statusu członków;
  • członkowie grupy mogą mieć tendencję do konsekwentnego przyjmowania jednej lub dwóch ról;
  • wybrane role zespołowe wiążą się z cechami osobowości;
  • efektywność zespołu zależy od kombinacji ról zespołowych przyjmowanych przez członków.”[5]

Belbin wyróżnił osiem ról występujących w grupie i przypisał każdej z nich określone zadania. Oto one:

  • Koordynator (przewodniczący) – organizuje i koordynuje, utrzymuje skupienie grupy na głównych zadaniach, angażuje innych członków
  • Przywódca zespołu (nadający kształt) – inicjuje i prowadzi, rzuca wyzwania samozadowoleniu i brakowi efektywności’ popycha i prowadzi do osiągnięcia celów
  • Innowator (generator) – dostarcza nowe, kreatywne pomysły
  • Kontroler oceniający – jest źródłem obiektywnego krytycyzmu
  • Pracownik zespołu – krzewi dobry nastrój w zespole
  • Kończący – sprawdza czy sprawy są zakończone, kontroluje postępy w świetle terminów
  • Wprowadzający w czyn ( pracownik przedsiębiorstwa ) – praca fizyczna, skupia się na praktycznej stronie sytuacji
  • Poszukiwacz kontaktów – nawiązuje kontakty na zewnątrz grupy. [6]

Podejście Belbina wiąże się z kilkoma implikacjami. Po pierwsze wszystkie role są wartościowe i równie ważne. Po drugie grupy są w stanie rozwijać i zmieniać strategie odpowiednio do każdego spostrzeżonego zachwiania równowagi. Po trzecie przywództwo w grupie może być zmienne i zależeć od sytuacji w jakiej się znalazła grupa

W grupie można wymienić trzy rodzaje ról, które grupa spełnia. „ Role zadaniowe to zachowania, które przybliżają grupę do zamierzonego celu. Należy do nich rola inicjatora, który popycha grupę do podjęcia jakiegoś wyzwania; dostarczyciela informacji, który zbiera potrzebne dane i szuka zasobów poza grupą; opiniodawcy, który udziela rad na temat wykonywania zadania; stylisty, który dopracowuje koncepcję, aby uczynić ja bardziej użyteczną dla grupy; krytyka, który kontroluje, czy przy realizacji zadania wykorzystywane są najlepsze pomysły grupy; aktywatora, który skupia się na tym, aby „ nie ustawać, pracować i iść do przodu”, i wszystkich do tego samego zachęca. (…) W grupie każda z wymienionych ról przypada najczęściej innej osobie. Przywódca natomiast sprawuje pieczę nad tym, aby poszczególne role wzajemnie się dopełniały.

Życie w wymiarze ról społecznych grupy toczy się dzięki podejmowaniu przez jej członków ról, które nie tylko wiążą się z wykonywaniem zadania, ale koncentrują się także na emocjach, uczuciach i wzajemnych relacjach. Dlatego w typowej grupie spotkać można szefa klakierów, który pilnuje, aby grupa nagrodziła każdego za jego zasługi; dawcę wsparcia, który dodaje odwagi jednostkom nieśmiałym i popiera ich pomysły; wesołka grupowego, który dba o to, aby w grupie panowała dobra atmosfera i rozładowuje momenty napięcia opowiadaniem dowcipów i wskazywaniem humoru sytuacyjnego; marszałka, który stoi na straży przestrzegania zasady równouprawnienia w grupie, czyli hamuje dyktatorskie zapędy bardziej dominujących jednostek i podtrzymuje inicjatywę innych. I tym razem wymienionych ról nie odgrywa jedna osoba, lecz rozdzielona są one pomiędzy wielu członków grupy.

Funkcjonowanie w rolach indywidualnych może prowadzić do zakłóceń i tarć wewnątrz grupy, a nawet do jej całkowitej dezorganizacji i paraliżu. Założeniem ich bowiem jest osiągnięcie jakiegoś indywidualnego celu bez zważania na dobro grupy. Łączy je to, że pochłaniają czas i energie zespołu, hamując w konsekwencji realizację wspólnych zadań. Odbywa się to w różny sposób. Agresor lubi wywoływać konflikty i spory z innymi członkami grupy. Negatywista nigdy nie zgadza się z propozycjami pozostałych i burzy każdy consensus, uniemożliwiając pracę nad zadaniem. Dyktator upiera się, aby grupa przyjmowała zawsze jego rozwiązania i nie jest zainteresowany tym, co reszta ma do powiedzenia. Dwie ostatnie role: łowcy uznania i ekshibicjonisty maja wspólne to, że u ich podstawy leży potrzeba zwracania na siebie uwagi.

I tak łowca uznania skupia wszystkie swe wysiłki na tym, aby znaleźć się w gronie współtwórców każdego sukcesu grupy. Natomiast grupowy ekshibicjonista przez cały czas jest zajęty opowiadaniem innym o sobie, tak że na żadna inna aktywność nie starcza mu czasu. Poza tym angażuje tych, którzy muszą słuchać wynurzeń, i wprawia ich w stan zażenowania zbyt intymnymi zwierzeniami. Zadaniem przywódcy grupowego jest zapobieganie tego typu zachowaniom i likwidowanie ich. Najłatwiej jest poradzić sobie z tymi członkami grupy, którym zależy przede wszystkim na zdobyciu uwagi. Jeśli grupa potrafi jednocześnie realizować zadanie i interesować się tym, co przeżywają poszczególni członkowie grupy, to potrzeby ich zostaną zaspokojone i przestaną przejawiać negatywne zachowania.”[7]

W każdej grupie istnieje układ powiązanych ze sobą ról za pomocą specyficznych stosunków. Taki układ będziemy nazywać strukturą grupową. „Struktury grupowe powstają w dwojaki sposób albo są narzucane grupie przez większą organizację, której elementem jest grupa, albo tworzą się w procesie interakcji. Członkowie grupy spostrzegają wzajemne swoje zachowania, oceniając je z punktu widzenia pewnych kryteriów, na przykład podobieństwa norm czy sposobów zaspokajania potrzeb, i na podstawie tego kształtuje się u nich negatywny lub pozytywny stosunek do poszczególnych uczestników interakcji.”[8]

Struktury grupowe mają charakter hierarchiczny. „Poszczególne pozycje w strukturach są związane z większym lub mniejszym natężeniem charakteryzującej stosunki wiążące daną pozycje z innymi pozycjami.(…) Na podstawie powiązań między poszczególnymi rolami próbuje się klasyfikować istniejące struktury grupowe. Badacze małych grup wymieniają cztery rodzaje takich struktur. Wyróżnia się:

  1. Strukturę władzy, w której poszczególne pozycje wiążą ze sobą stosunki władzy.

„Władza jest to różnica między stopniem zachowania B przez A (zamierzonego przez A), a stopniem kontroli zachowania A przez B. Jeżeli znak tej różnicy ma wartość dodatnią, powiemy wówczas, że A ma władze nad B, i odwrotnie jeżeli znak tej różnicy jest ujemny – że B ma władzę nad A. W obu przypadkach znaczy to tyle, że a może zgodnie z zamierzeniami kontrolować zachowanie B lub, odwrotnie, B może kontrolować zachowanie A. (…) J.R.P.French Jr. i B.Raven wyróżniają pięć rodzajów podstaw, które umożliwiają kontrolę zachowania innych:

  • Pierwszą podstawą władz jest przestrzeganie przez ludzi tkwiących w strukturze władzy pewnych norm społecznych, które przyswoili sobie jeszcze w okresie dzieciństwa. French nazywa to władzą prawomocną. (…)
  • Drugą podstawą na której opiera się władza jednego człowieka nad drugim, jest posiadana przez niego wiedza ( władza eksperta) (…)
  • Trzecią podstawą, na której opiera się władza, jest nagroda, a dokładniej mówiąc, możliwość nagradzania osoby zajmującej niższą pozycję przez osobę zajmującą wyższą pozycję w hierarchii władzy.(…)
  • Przeciwieństwem władzy opartej na nagrodzie jest władza oparta na karze. W tym wypadku osoba stojąca niżej w hierarchii władzy poddaje się kontroli osoby stojącej w tej hierarchii wyżej, ponieważ poprzednio w procesie uczenia się stwierdziła, że jeżeli tego nie czyniła, to otrzymywała karę, wywołującą przykrość lub strach. (…)
  • Wreszcie ostatnią podstawą, na której może opierać się władza jest identyfikacja osoby stojącej niżej w hierarchii władzy z osobą stojącą wyżej w tej hierarchii.”[9]

Osoby stojące na wyższych szczeblach w hierarchii władzy maja większy wpływ na stosunki wewnątrzgrupowe, a osoby stojące na niższych szczeblach na ogół te wpływy akceptują. Ludzie zajmujący wyższe pozycje w hierarchii są bardziej związani z grupą niż osoby, które zajmują niskie pozycje w grupie.

  1. Strukturę socjometryczną, w której poszczególne role wiążą ze sobą stosunki lubienia, nielubienia lub odrzucenia, inaczej mówiąc atrakcyjności, pozytywnych i negatywnych postaw interpersonalnych.

„Nazwa tej struktury pochodzi od nazwy „socjometria”, jaką technice badani struktur grupowych nadał jej twórca J.L. Moreno.(…)Podstawowa technika socjometrii polega na tym, że członków danej grupy pytamy: „ Z kim ze swojej grupy chciałby wykonywać pewną czynność”(wybór pozytywny). (…)Pomysłowość tego sposobu polega na przekształceniu uzyskanych danych w tak zwany socjogram, który jest graficznym przedstawieniem struktury grupowej. W socjogramie poszczególnych członków przedstawia się w postaci punktów w przestrzeni, a dokładniej mówiąc kółek, w które wpisujemy symbole osób oznaczonych za pomocą kółek tak jak pokazano to na rys. 1.

Rys. 1. Oznaczenia na socjogramie

Osoby: J – Janek, W – Wiesiek

Natomiast fakt wyboru jednego członka grupy przez drugiego jest przedstawiony na socjogramie w postaci linii łączącej ze sobą kółka oznaczające poszczególnych członków grupy”[10](rys. 2)

Rys.2. Oznaczenie na socjogramie wyborów pozytywnych; „para” osób wzajemnie się wybierających

———————>

wybór pozytywny

Na socjogramach wybory negatywne – odrzucenia – są zwykle przedstawione za pomocą linii przerywanych ( rys.3).

Rys.3. Oznaczenie wyborów negatywnych – odrzuceń; „para” osób wzajemnie się odrzucających

„Analiza socjogramów doprowadziła do wyróżnienia typowych elemntów struktur socjometrycznych i różnych rodzajów tych struktur. Tak więc wyróżnia się:

  • „Parę”, kiedy dwie osoby wybierają się wzajemnie. Sytuację taka obrazuje rysunek 2.
  • „Łańcuch”, gdy osoba A wybiera osobę B, ta wybiera osobę C itd. Łańcuch przedstawia rysunek 4.
  • „Gwiazdę” – jest to struktura, w której jedna osoba z grupy otrzymuje bardzo dużo wyborów, z tym, że osoba będąca „gwiazdą” nie odwzajemnia otrzymanych wyborów. Typową „gwiazdę” przedstawia rysunek 5.
  • „Sieć”, czyli taką strukturę, w której wszyscy członkowie grupy wybierają wszystkich. Sieć 4-osobową ilustruje rysunek 6.
  • „Klikę”, która tym różni się od sieci, że jest ona podgrupą wzajemnie wybierających się osób, które będąc członkami jakiejś większej grupy, odrzucają jej pozostałych członków. [11]

Rys.4. „Łańcuch”

Rys.5. „Gwiazda”

Rys.6. „Sieć”

Stosunki wiążące ze sobą poszczególne jednostki, pełniące poszczególne role, zależą od wielu czynników. Możemy do nich zaliczyć: popularność poszczególnych osób, atrakcyjność interpersonalną, chęć zbliżenia bądź unikania niektórych jednostek. Członkowie grupy, którzy otrzymują najwięcej wyborów socjometrycznych, zajmują najwyższą pozycję w strukturze atrakcyjności, natomiast członkowie, którzy otrzymują najwięcej odrzuceń, zajmują w tej strukturze najniższą pozycję.

  1. Strukturę komunikowania się, w której stosunki wiążące ze sobą poszczególne pozycje określone są ilością przekazywanych informacji i liczbą kanałów informacyjnych łączących poszczególne pozycje.

Wyróżnia się 4 rodzaje struktur komunikowania się: „koło”, łańcuch”, „gwiazda” i „rak”. Są one przedstawione na rysunku 7.

Rys.7. Różne rodzaje struktur komunikacyjnych

Struktury komunikowania się tworzą dwa rodzaje sieci. I tak „rak”, lub „gwiazda” jest przykładem sieci scentralizowanych, natomiast „ koło” jest przykładem sieci zdescentralizowanej. „Sieci scentralizowane są skuteczniejsze od sieci zdescentralizowanych w zadanich prostych, w których członek znajdujący się w centrum może efektywnie zebrać informacje. Gdy dochodzi do przeciążenia i zadanie jest złożone, wówczas bardziej efektywne stają się sieci zdescentralizowane.”[12]

Strukturę awansu, w której powiązania pomiędzy poszczególnymi pozycjami uwarunkowane są możliwością obejmowania wyższych ról w strukturze grupy.(…)Wydaje się, że ta struktura ma szczególne znaczenie w większych organizacjach, których częścią są małe grupy.”[13]

Tę strukturę zobrazujemy na przykładzie małego towarzystwa naukowego, w którym istnieje zarząd składający się z przewodniczącego, wiceprzewodniczącego, sekretarza oraz skarbnika. Wyobraźmy sobie, że w tej małej grupie, członkowie, którzy są w hierarchii władzy poniżej przewodniczącego chcą awansować. Porównując ze sobą dwie pozycje – skarbnika oraz sekretarza, wydaje się, że skarbnik, ze względu na ograniczoną rolę, zawężającą się do spraw finansowych, ma mniejsze szanse awansu niż sekretarz, który wie więcej o działalności zarządu, prowadzi korespondencje, a także nieraz prezentuje on zarząd na zewnątrz. Jednak oczywistym jest, że największe szanse na awans ma wiceprzewodniczący, który zajmuje wysoką pozycje w hierarchii władzy. Podsumowując można powiedzieć, że „ w niektórych grupach istnieje zróżnicowanie pozycji ze względu na możliwość awansu w jakiejś hierarchii.”[14]


[1] C.K. Oyster, Grupy, tamże, s. 29

[2] Tamże, s. 31

[3] Arthur S. Reber, Słownik Psychologii, Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR, Warszawa 2000, s. 628

[4] P. Hartley, Komunikacja…, tamże s. 137

[5] Tamże, s. 138

[6] P. Hartley, Komunikacja…, tamże s. 139

[7] C. K. Oyster, Grupy, tamże, s. 35-36

[8] S. Mika, Psychologia, tamże, s. 454

[9] Tamże, s. 466 – 468

[10] tamże, s. 457

[11] tamże, s.456 – 459

[12] P. Hartley, Komunikacja…, tamże s. 145

[13] S. Mika, Psychologia…, tamże s. 441 – 442

[14] S. Mika, Psychologia…,tamże s. 442

Definicje grupy społecznej

5/5 - (1 vote)

Zarówno socjologia jak i psychologia społeczna wyróżnia bardzo wiele definicji dotyczących grup społecznych. Poniżej wymienione zostały niektóre z nich.

„Najprostszą definicję grupy proponuje Rupert Brown; grupa istnieje, kiedy ludzie określają siebie jako członków, a jej istnienie uznane jest przez przynajmniej jedną inną grupę. (…) Natomiast Tajfel i Turner widzą grupę jako: zbiór jednostek postrzegających siebie jako członków tej samej kategorii społecznej, zaangażowanych emocjonalnie we wspólnej definicji siebie i w pewnym stopniu jednomyślnych co do oceny grupy, do której należą, i ich w niej członkostwa”.[1]

Stanisław Mika w swej książce „Psychologia społeczna” przedstawia definicje grupy społecznej kilku autorów. Cartwright i Zander definiują grupę społeczną jako zbiór jednostek pozostających ze sobą w pewnym stosunku, powodującym, że jednostki są od siebie wzajemnie zależne. Aby uniknąć tak szerokiej definicji, która umożliwia traktowanie jako grupy społecznej osób będących a teatrze na tym samym przedstawieniu, „wielu badaczy szczególnie których koncepcje wywodzą się z tradycji socjologicznej, stara się określić jaka jest istota tego stosunku między ludźmi prowadzącego do wzajemnej zależności, albo na czym polega ta wzajemna zależność.

Otóż takim charakterystycznym stosunkiem między ludźmi znajdującymi się w grupie jest wzajemna interakcja, zwana również niekiedy komunikowaniem się. Na ten aspekt sprawy zwraca uwagę G.C Homans. Definiuje on grupę jaką pewną liczbę osób, które komunikują się ze sobą wzajemnie w jakimś okresie czasu, przy czym jest ich wystarczająco niewiele: tyle, żeby każda osoba mogła się komunikować z innymi nie za pośrednictwem drugiego człowieka, ale bezpośrednio.

Niektórzy z socjologów, na przykład R.K Merton stwierdzają, że nie chodzi tu o jakąkolwiek interakcję, czy komunikowanie się, ale o interakcję występującą często, względnie długotrwałą, prowadzącą do identyfikowania się członków grupy z całą grupą. Te długotrwałe interakcje czy komunikowanie się sprzyjają wytworzeniu się u członków grupy poczucia odrębności w stosunku do innych grup oraz poczucia przynależności do własnej grupy. Na ten właśnie aspekt zwraca uwagę J. Szczepański, który definiuje grupę w następujący sposób: grupą społeczną jest pewna grupa osób (najmniej trzy) … i oddzielonych od innych zbiorowości zasadą odrębności. (…) Inni autorzy jak T. M. Newcomb czy M. Sherif zwracają w swych definicjach uwagę na to, że o grupie możemy także mówić wtedy, gdy pewna liczba ludzi przestrzega określonych norm lub je akceptuje”[2].

Jednak najwłaściwszym sposobem definiowania grupy, według Stanisława Miki, jest próba integracji różnych podejść, akcentujących te cechy, które odróżniają grupy od zespołu jednostek nie będącymi grupami.

Peter Hare sformułował następującą definicję grupy: „Aby o dwóch lub więcej osobach można było powiedzieć, że stanowią grupę, muszą być spełnione przynajmniej 4 warunki. Tak więc:

  • między tymi osobami musi istnieć bezpośrednia interakcja
  • osoby te muszą mieć wspólny cel
  • w zbiorze jednostek stanowiących grupę musza istnieć normy
  • w zbiorze tym musi istnieć struktura

Należy również dodać, że osoby te muszą mieć świadomość, że stanowią odrębną w stosunku do innych grupę osób.” [3]

Podobną definicję grupy społecznej podaje Norman Goodman. Jako grupę traktuje on „dwie lub więcej osób o poczuciu wspólnej tożsamości, między którymi dochodzi do strukturalnie uporządkowanych interakcji opartych na wspólnym zestawie oczekiwań co do zachowania partnera.”[4]

Carol K. Oyster w książce „Grupy” definiuje grupę „jako dwie lub więcej osób, które przyjmują na siebie role związane z zaangażowaniem w struktury grupowe, różnią się statusem; wchodzą we wzajemne interakcje; tworzą między sobą więzi o różnej sile (spójności); zgadzają się w zakresie podstawowych celów, jakie grupa ma zrealizować, przy czym nie wyrzekają się swoich celów osobistych; podlegają zmianom z upływem czasu i podporządkowują swoje postępowanie ustalonym przez grupę normom.”[5]

W dalszej części pracy jako grupę społeczną będziemy traktować zbiór jednostek, który charakteryzują następujące cechy:

  • stosunki międzyludzkie (interakcje). Członkowie grupy w różny sposób oddziałują na siebie wzajemnie.
  • Członkowie grupy spostrzegają siebie jako członków grupy.
  • Grupa ma określone zamiary lub cele, które mogą nie być jasno sprecyzowane.
  • Grupy posiada określone normy, to jest szczególny sposób postępowania, akceptowany i przestrzegany przez jej członków.
  • role. Członkowie grupy przyjmują role, „czyli zestaw zachowań przypisanych danej pozycji lub stanowisku.”[6]

Grupa społeczna to zbiorowisko osób, które wchodzą w interakcje, dzielą wspólne cele, wartości lub normy, a także mają poczucie przynależności do danej jednostki społecznej. W ramach grupy rozwijają się specyficzne więzi, które wpływają na zachowanie jednostek, ich postawy oraz sposób myślenia. Z tego względu grupa społeczna stanowi jedną z podstawowych jednostek analizy w socjologii, jako że odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu zachowań i organizacji społecznych.

W teorii socjologicznej istnieje wiele definicji i klasyfikacji grup społecznych. Jednym z najważniejszych autorów w tej dziedzinie jest Georg Simmel, który wskazywał, że grupa społeczna jest czymś więcej niż tylko sumą jednostek – jest to układ relacji, w którym zachodzi wzajemne oddziaływanie między członkami. W kontekście grupy społecznej ważna jest więc nie tylko liczba osób, ale także jakość ich interakcji oraz więzi, które się między nimi tworzą.

Z kolei Émile Durkheim, jeden z pionierów socjologii, w swojej teorii solidarności zwrócił uwagę na to, że grupy społeczne pełnią istotną rolę w integracji społeczeństwa. W jego ujęciu, grupy społeczne mogą różnić się stopniem złożoności i formą solidarności, ale ich funkcją jest zapewnienie spójności społecznej i utrzymanie norm oraz wartości w ramach szerszej wspólnoty.

Grupa społeczna może przybierać różne formy, zależnie od charakterystyki interakcji, wielkości, struktury oraz celów. Jednym z podstawowych rozróżnień w ramach tej definicji jest klasyfikacja grupy na pierwotne i wtórne, którą zaproponował Charles Horton Cooley. Grupa pierwotna to mała, bliska grupa, w której członkowie utrzymują intymne, emocjonalne więzi. W takiej grupie, jak na przykład rodzina czy grono bliskich przyjaciół, interakcje mają charakter osobisty i długotrwały. Z kolei grupa wtórna, według Cooleya, to większa i bardziej formalna grupa, w której interakcje są mniej osobiste, a jej członkowie działają głównie w celu osiągnięcia konkretnych celów, takich jak organizacje, stowarzyszenia czy kluby zawodowe.

Inną ważną kategorią grupy społecznej jest grupa referencyjna, której koncepcję rozwinął Herbert A. Simon. Grupa referencyjna to zbiór osób, do którego jednostka się odnosi, porównując swoje wartości, zachowania czy postawy, choć niekoniecznie jest jej członkiem. Z kolei Max Weber, w kontekście swojej teorii działań społecznych, wskazał na rolę, jaką grupy nominalne odgrywają w społeczeństwie. Grupa nominalna to zbiór osób, które dzielą pewne cechy, ale nie mają ze sobą bezpośrednich interakcji. Przykładem grupy nominalnej mogą być wszyscy obywatele danego państwa.

Różne teorie socjologiczne wskazują na złożoną naturę grup społecznych. Z jednej strony grupy pełnią funkcje integracyjne i socjalizacyjne, umożliwiając jednostkom przyswajanie norm i wartości, z drugiej zaś stanowią przestrzeń do realizacji celów społecznych, wspierania działań jednostek oraz mobilizacji do działania. Dynamika tych grup, ich struktura oraz wpływ na jednostki są przedmiotem wielu badań socjologicznych i psychologicznych, które badają, jak grupy społeczne kształtują zachowania jednostek i organizacji społecznych.


[1] Peter Hartley, Komunikacja w grupie, Zysk i S-ka Wydawnictwo, Poznań 2000, s. 35

[2] Stanisława Mika, Psychologia społeczna, PWN, Warszawa 1981, s. 331 – 332

[3] Tamże, s. 332

[4] Norman Goodman, Wstęp do socjologii, Zysk i S-ka Wydawnictwo, Poznań 2001, s. 67

[5] Carol K. Oyster, Grupy, Zysk i S-ka Wydawnictwo, Poznań 2002, s. 51 – 52

[6] Tamże, s. 362

Mechanizmy powstawania stereotypów

5/5 - (1 vote)

podrozdział pracy licencjackiej

Słowo „stereotyp” etymologicznie pochodzi z języka greckiego, w którym „stereós” oznacza stężały, twardy, a „typos” wzorzec, odcisk. Początkowo terminu stereotyp (od 1789 r.) używano w rzemiośle drukarskim, oznaczał rodzaj matrycy- odlew składu drukarskiego przygotowanego do powielania[1].

Termin stereotyp jako pierwszy zdefiniował w swojej książce „Public Opinon” w 1922 roku amerykański dziennikarz Walter Lippman. Według niego to rodzaj reprezentacji poznawczej, „obraz w naszej głowie” jakiegoś zjawiska.

Element poznawczy (określona wiedza lub wyobrażenie) stanowi zatem kluczowy składnik stereotypów, co odróżnia je od uprzedzeń, w wypadku których najistotniejszym elementem jest negatywne emocjonalne ustosunkowanie wobec grupy obcej i jej członków[2].

Z jednej strony, stereotypy funkcjonują w umyśle danej jednostki. Z drugiej- stanowią integralną część struktury społecznej, wspólną dla ludzi należących do danej kultury[3].

Ludzie mają skłonność do kategoryzowania swoich wyobrażeń, zależnie od tego, co przyjmują jako zgodne z normą. W obrębie zaś danej kultury to, co ludzie traktują jako taką zgodność, jest bardzo do siebie podobne, częściowo dlatego, że wyobrażenia te są powtarzane i rozpowszechniane przez środki masowego przekazu tej kultury. Jednakże stereotypizowanie idzie o krok dalej niż prosta kategoryzacja.

Stereotypy są to rozpowszechnione w określonych grupach społecznych, za pośrednictwem języka, silne i trwałe przekonania ujmujące osoby czy przedmioty, których dotyczą, w sposób uproszczony i przesadny.

Stereotypy różnią się od uprzedzeń mniejszą złożonością, mniejszą intensywnością i odpornością na zmianę. Poza tym stereotypy mogą być pozytywne lub negatywne, przesądy zaś czy uprzedzenia mają zawsze charakter negatywny[4].

Społeczna geneza stereotypów wiążę się z dwoma zjawiskami- wzorcami postępowania przejmowanymi od innych oraz procesami społecznej kategoryzacji. Przekonanie o rozpowszechnianiu stereotypów przez wzorce społeczne jest dość dobrze uzasadnione. Chodzi zarówno o oddziaływania jawne, podczas których wyrażane są sądy na temat pewnych grup- w bezpośrednich kontaktach czy oddziaływaniach medialnych- ale także o oddziaływania pośrednie, na przykład prezentowanie pewnych grup wyłącznie w jakiś rolach społecznych[5].

Można mówić o szeregu funkcji, jakie pełnią stereotypy: adaptacyjność, upatruję się w dysponowaniu uproszczoną mapą świata, ekonomizacja procesów poznawczych, poprzez selekcje i redukcję nadmiaru informacji, przewidywalność zachowań, uzupełnianie deficytu informacji, redukowanie niepewności i dostarczanie poczucia bezpieczeństwa[6].

Stereotypy są narzędziem osiągania wzrostu poznawczej kontroli nad otoczeniem społecznym, a z drugiej strony ekonomizują procesy poznawcze. Można im również przypisać funkcję służby wobec własnego ja. Wyraża się ona pokazywaniem własnej wyższości na tle stygmatyzowanej grupy, lub powstrzymywaniem się od stereotypowych sądów i prezentowaniem siebie jako osoby tolerancyjnej. Służą one także usprawiedliwianiu własnego statusu w stosunku do innych, lub własnej grupy społecznej (faworyzacji jej), mogą usprawiedliwiać system społeczny i podtrzymywać istniejące nierówności czy niesprawiedliwości w systemie społeczno- politycznym[7].

Stereotypy są zdeterminowane przez wiele różnych czynników poznawczych, afektywnych, społeczno-motywacyjnych czy kulturowych.

Jednym z mechanizmów poznawczych jest kategoryzacja, przy pomocy, której ludzie klasyfikują pewne obiekty jako elementy tej samej kategorii, na podstawie ich wzajemnego podobieństwa. Kategoryzacja z jednej strony pozwala na oszczędność poznawczą, odciążając system przetwarzania informacji. Z drugiej natomiast pozwala na szybsze zrozumienie danego zjawiska, wnioskując o jego innych cechach na podstawie jego przynależności do danej kategorii.

Ludzie kategoryzują innych w grupy, ponieważ różnicowanie pomiędzy grupą własną a grupami obcymi, przynosi im korzyści związane z samooceną. Zgodnie z teorią tożsamości społecznej, różnicowanie to wynika z dążenia obserwatora do uzyskania pozytywnej samooceny. Część samooceny wywodzi się, bowiem z przynależności danej osoby do grup społecznych. Na tyle na ile wysoko oceniamy własne grupy- lub przynajmniej możemy deprecjonować wartość innych grup – uzyskujemy korzyści dla własnej samooceny[8]. Zasada ta szczególnie widoczna jest u członków Ku-Klux-Klanu, którzy nie tylko głoszą wyższość białej rasy nad innymi lecz także dopuszczają się przemocy na członkach innych ras.

Mechanizm dążenia do potwierdzenia własnej samooceny tworzy stronniczość wobec grupy własnej, czyli szczególnie pozytywne odczucia i uprzywilejowane traktowanie ludzi, których określamy jako część naszej własnej grupy, negatywne zaś odczucia i nieuczciwe traktowanie innych tylko dlatego, że określiliśmy ich jako należących do grupy obcej[9].

Poza stronniczością wobec własnej grupy istnieje również inna konsekwencja kategoryzacji społecznej: spostrzeganie jednorodności grupy obcej. Jest to znane przekonanie, że „oni wszyscy są tacy sami”. Członkowie grupy własnej są skłonni spostrzegać członków grupy obcej jako bardziej jednorodnych niż są oni naprawdę, jak również jako bardziej jednorodnych niż członkowie grupy własnej[10].

Często występującym zniekształceniem percepcyjnym jest błąd korespondencji, który polega na wnioskowaniu o cechach innych na podstawie ich zachowań w kontekście pełnionych przez nich ról społecznych. Indywidualne cechy reprezentanta danej grupy ściśle związane z pełnioną przez niego rolą, są w tym przypadku przenoszone w postaci uogólnienia na cała grupę. Tendencję tą najwyraźniej widać na przykładzie stereotypów związanych z płcią[11]. Kobiety są postrzegane jako bardziej opiekuńcze, wrażliwe na potrzeby innych, zdolne do poświęceń, genetycznie bardziej poddające się wychowaniu i mniej asertywne niż przedstawiciele płci męskiej. Mężczyznom natomiast przypisuje się takie cechy jak agresywność, pewność siebie, niezależność, łatwość podejmowania decyzji, zdolności przywódcze.

Atrybucje związane z płcią mogą działać w obie strony, co oznacza, iż od mężczyzn oczekuje się sukcesów, lecz kiedy im się nie powiedzie, traktowani są surowiej niż kobiety, którym się nie udało. Ponieważ od kobiet nie oczekuje się sukcesów, to gdy je odnoszą, są spostrzegane przez innych (i przez siebie) albo jako wyjątkowe osoby, o szczególnie wysokim poziomie motywacji albo, po prostu, jako mające dużo szczęścia[12].

Na aktywizację danego stereotypu, bądź formułowanie sądów wpływ ma posiadana wcześniej wiedza, jak i przekonania kulturowe danej społeczności. Koncepcja dostępności poznawczej zakłada istnienie w naszej pamięci potencjalnie osiągalnych elementów wiedzy, które mogą zostać zaktywizowane i dzięki temu zyskać większą dostępność poznawczą. W dalszych etapach przetwarzania informacji aktualnie dostępna wiedza może zostać wykorzystana do formułowania sądów, przekonań lub ocen[13].

Ludzie mogą reagować na różne ujęcia stereotypów w sposób emocjonalny i uczuciowy, szczególnie w pierwszych wyobrażeniach na temat grup społecznych.

Reakcje afektywne na pewną grupę wynikają ze skojarzenia ich z przekonaniami na temat danej grupy. Klasyczne warunkowanie emocji stereotypowych zachodzi, gdy jakaś osoba lub przedmiot, występujące wspólnie z konkretną emocją, zaczynają same wywoływać tę emocję. Aktywizację stereotypów mogą wywołać „uśpione” w umyśle słowa, teksty, lub symbole.

Stereotypy i uprzedzenia są głęboko zakorzenione w kulturze członków danej społeczności. Nawet jeśli ich nie są one do końca uznawane za prawdziwe to uczestnictwo w danej kulturze wiążę się z ich znajomością, lub akceptacją bardziej lub mniej świadomą. Aktywizacja może zachodzić bez świadomej działalności danej osoby, dzieje się to za sprawą automatycznego przetwarzania informacji, którego jednostka nie kontroluje, nie ma na nie wpływu. Nawet, jeśli nie uważa siebie za osobę uprzedzoną, pewne stereotypy są jej znane. W sytuacji, gdy ma ona do wykonania jakąś czynność, jest czymś zaabsorbowana, chwilowo nie w pełni skupiona, może zostać odwrócona jej uwaga od świadomego pojmowania zjawisk. Może pojawić się wtedy bodziec, który uaktywnia posiadane w pamięci stereotypy wobec danej grupy. Jeżeli dojdzie do świadomego, kontrolowanego przetwarzania informacji, spowoduje ono, że stereotyp zostanie pominięty lub odparty.

Inną formą błędnego wnioskowania występującego w procesie poznawczego przetwarzania informacji jest zjawisko korelacji pozornej, charakteryzujące się tendencją do postrzegania związków między zdarzeniami, tam gdzie one nie istnieją. Dochodzi do niego szczególnie, kiedy w docierającej do jednostki informacji występuje jakiś bodziec rzadko występujący, posiadający jakąś cechę wyróżniającą go spośród rutynowej scenerii. W konsekwencji odmienności tego typu prowadzą do wiary w pozorną współzależność, która jest odnoszona do wszystkich członków wyróżniającej się grupy.

Do budowania wyobrażenia o pozornej współzależności nie jest konieczny bezpośredni kontakt z członkiem wyróżniającej się grupy. Środki masowego przekazu przyczyniają się do powstawania pozornych współzależności, operując w swoich materiałach pojęciami, które opisują, kobiety, mniejszości narodowe, bądź ludzi ubogich czy bezrobotnych w stereotypowych rolach.

Szczególne niebezpieczeństwo stereotypów pojawia się wtedy, gdy implikują one wyraźnie negatywną ocenę opisywanej grupy, a także, gdy traktują takie negatywne cechy jako nieusuwalne i nienaprawialne, bo związane z samą naturą grupy, niezależną od dobrych chęci i starań poszczególnych jej członków. Czarna rasa jest po prostu z natury leniwa i dlatego żaden Murzyn nie będzie dobrym pracownikiem. Żydzi to z natury oszuści i lichwiarze i dlatego żadnemu Żydowi nie można zaufać. Politycy to z natury ich zawodu środowisko do głębi skorumpowane i żaden polityk nie działa w interesie obywateli. Tego rodzaju negatywne stereotypy nazywane są przesądami[14].

Stereotypy zaktywizowane w umyśle jednostki kierują dalszym sposobem przetwarzania informacji o innych osobach, wpływając nie tylko na sposób funkcjonowania uwagi i pamięci jednostki, lecz także na sposób wnioskowania o przyczynach zachowania przedstawicieli innych grup i interpretacji niejednoznacznych sytuacji społecznych. Stereotypy pozwalają na wnioskowanie o cechach i zachowaniach nieznanych nam osób wyłącznie na podstawie ich przynależności do określonej grupy społecznej[15].

Stereotypizacja jest wynikiem istnienia w umyśle jednostki szeregu przekonań, które przyczyniają się do sklasyfikowania danej osoby jako członka danej kategorii. Zapobiec temu zjawisku można poprzez dostarczenie umiarkowanej liczby dodatkowych informacji o tej osobie: cech jej charakteru, osobowości, przykładów pewnych zachowań. Dzięki tym informacjom może zmniejszyć się prawdopodobieństwo wystąpienia sądu na podstawie prostych przesłanek. Jednakże ilość tych informacji nie może być zbyt duża, ponieważ sytuacja nadmiaru wiadomości na temat danej osoby, sprzyja stereotypowej klasyfikacji, z uwagi na przeciążenie informacyjne.

Fiske i Neuberg  zaproponowali teoretyczny model kontinuum przetwarzania, który wyjaśnia skłonności korzystania ze stereotypów. Autorzy tego modelu zakładają, że formułując wrażenie na temat drugiej osoby, poruszamy się na kontinuum pomiędzy dwoma skrajnymi wymiarami przetwarzania informacji – od całkowitego skupiania się na informacjach kategorialnych do koncentracji na indywidualnych atrybutach spostrzeganej osoby. Fiske i Neuberg  zakładają, że gdy po raz pierwszy spotykamy określoną osobę, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że podczas interakcji z nią będziemy korzystać przede wszystkim z informacji kategorialnych. Jeśli jednak poszczególne cechy lub zachowania tej osoby okażą się niezgodne z naszymi oczekiwaniami, to coraz bardziej będziemy skłonni korzystać z informacji o jej charakterystycznych atrybutach[16].

Można spotkać również koncepcje, że myślenie kategoryzacyjne przebiega w sposób sekwencyjny, poczynając od sprawdzenia czy dana osoba odpowiada którejś z kategorii stereotypowych, a kończąc na analizowaniu cech indywidualnych danej osoby.

Nie bez znaczenia są również relacje społeczne łączące osobę spostrzeganą i spostrzegającą, mogą one wpłynąć na istotność w procesie poznawczym danych stereotypów kategorii. Kiedy stereotypy kategorii są istotne dla stosunków wynikających z ról społecznych (np. relacje lekarz- pacjent, sprzedawca- klient), związek taki może pełnić funkcję kategorii zbieżnej, która raczej wzmacnia niż osłabia opieranie się na stereotypach w spostrzeganiu. Z drugiej strony, kiedy wiedza na temat kategorii nie pokrywa się z rzeczywistymi rolami społecznymi, współzależność społeczna może służyć jako kategoryzacja skrzyżowana, która osłabia wpływ stereotypów i sprzyja spostrzeżeniom bardziej zindywidualizowanym[17].

Tworzenie ocen zindywidualizowanych nie jest prostym procesem, duża część zasobów poznawczych jest zużywana na tłumienie stereotypów. Osoba, która postanowiła zrezygnować ze stereotypizacji, musi dokonując spostrzegania dysponować motywacją do zaangażowania się w proces hamowania myśli związanych z procesami atrybucji, lecz również mieć pełną świadomość, że w sytuacjach międzygrupowych może ulegać wpływowi stereotypów. Przy tego typu założeniach poznawczych, jednostka musi zdecydować się na zrezygnowanie z realizacji potrzeby przynależności i afiliacji, przyjmując postawę obiektywnego – ale także w sensie społecznym samotnego- obserwatora[18].

Na stereotypizację wpływ mają takie czynniki jak: czas na ocenę danej osoby (presja czasu sprawia, że ludzie uciekają się do formułowania jednoznacznych sądów), dążenie do pozytywnego obrazu siebie (jeżeli jednostka otrzymuje negatywna informację o sobie, jest bardzo prawdopodobne, że stereotyp na temat osoby oceniającej stanie się bardziej dostępny poznawczo).

Tłumienie stereotypizacji może mieć paradoksalne efekty. Tłumiona myśl, może powodować efekt odwrotny od oczekiwanego, zamiast uniknięcia stereotypu, zostaje on bardziej dostępny poznawczo. Model wyjaśniający to zjawisko zakłada, że w kontrolowanie treści myślenia zaangażowane są dwa procesy- pierwszy, automatyczny proces jest odpowiedzialny za monitorowanie treści, które maja pozostać poza świadomością jednostki, zaś drugi proces odpowiada za aktywną i świadomą kontrolę oraz modyfikację treści własnych myśli. Istotny jest fakt, że samo monitorowanie treści czyni je bardziej dostępnymi poznawczo. W sytuacji wykonywania trudnego poznawczo zadania, polegającego na przykład na powstrzymywaniu się od używania stereotypów, powstają trudności ze skutecznym działaniem procesu świadomej kontroli treści. Działa natomiast wtedy głównie proces automatycznego monitoringu, który paradoksalnie zwiększa dostępność treści stereotypowych.


[1] Z. Chlewiński, I. Kurcz (red.): Stereotypy i uprzedzenia, Instytut Psychologii PAN, Warszawa 1992, s. 9

[2] M. Kossowska, M. Śmieja, S. Śpiewak (red.): Społeczne ścieżki poznania, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2005, s. 16

[3] C.N. Macrae, Ch. Stangor, M. Hewstone: Stereotypy i uprzedzenia, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1999, s. 14

[4] T. Mądrzycki: Psychologiczne prawidłowości kształtowania się postaw, Państwowy Zakład Wydawnictw Szkolnych, Warszawa 1970, s. 38

[5]  J. Strelau (red.): Psychologia: podręcznik akademicki, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2000, s. 209

[6]  M. Kofta, A. Jasińska-Kania (red.): Stereotypy i uprzedzenia: uwarunkowania psychologiczne i kulturowe, Scholar, Warszawa 2001, s. 48-49

[7] tamże, s. 49-50

[8] C.N. Macrae, Ch. Stangor, M. Hewstone: Stereotypy…, dz. cyt, s. 43

[9] E. Aronson, T. D. Wilson, R. M. Akert: Psychologia…, dz. cyt., s. 549

[10]  tamże, s. 551

[11] H. Pietrzak: Następstwa i efekty stereotypowego postrzegania człowieka i świata społecznego, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Pedagogicznej, Rzeszów 2000, s. 62

[12] E. Aronson, T. D. Wilson, R. M. Akert: Psychologia, Zysk i S-ka, Poznań 1997, s. 545 – 546

[13]  M. Kossowska, M. Śmieja, S. Śpiewak (red.): Społeczne ścieżki…, dz. cyt., s. 18

[14] P. Sztompka: Socjologia. Analiza społeczeństwa, Znak, Kraków 2004, s. 300 – 301

[15] M. Kossowska, M. Śmieja, S. Śpiewak (red.): Społeczne ścieżki…, dz. cyt., s. 24

[16] tamże, s. 26

[17] C.N. Macrae, Ch. Stangor, M. Hewstone: Stereotypy…, dz. cyt, s. 222

[18] H. Pietrzak: Następstwa i efekty…, dz. cyt., s. 99

Barbie: ikona kultury XX wieku

5/5 - (1 vote)

Wstęp

Rozdział I. Geneza i rozwój lalki Barbie

1.1. Historia powstania Barbie: Ruth Handler i firma Mattel
1.2. Ewolucja Barbie od lat 50. do końca XX wieku
1.3. Kampanie marketingowe i strategia sprzedaży Barbie
1.4. Zmiany w wyglądzie i stylu Barbie na przestrzeni dekad

Rozdział II. Barbie jako symbol kultury masowej

2.1. Barbie w kontekście konsumpcjonizmu i popkultury
2.2. Wpływ Barbie na modę i trendy w XX wieku
2.3. Barbie w literaturze, filmie i mediach
2.4. Krytyka i kontrowersje wokół Barbie

Rozdział III. Społeczne i kulturowe znaczenie Barbie

3.1. Barbie jako wzór kobiecości: analiza socjologiczna
3.2. Wpływ Barbie na postrzeganie ciała i ideał piękna
3.3. Barbie a kwestie rasowe i etniczne: reprezentacja i różnorodność
3.4. Barbie a feminizm: sprzeczności i debaty

Rozdział IV. Barbie w kontekście edukacyjnym i psychologicznym

4.1. Barbie jako narzędzie edukacyjne: pozytywne i negatywne aspekty
4.2. Psychologiczny wpływ Barbie na rozwój dzieci
4.3. Badania nad wpływem Barbie na samoocenę i aspiracje dziewcząt
4.4. Alternatywy dla Barbie: inne lalki i ich edukacyjne wartości

Rozdział V. Barbie w XXI wieku i jej przyszłość

5.1. Adaptacja Barbie do zmieniających się realiów społecznych
5.2. Nowoczesne kampanie marketingowe i digitalizacja Barbie
5.3. Barbie jako ikona współczesnej popkultury
5.4. Przyszłość Barbie: innowacje i nowe kierunki rozwoju

Zakończenie

Bibliografia


Wstęp

Barbie, lalka stworzona przez Ruth Handler i wprowadzona na rynek przez firmę Mattel w 1959 roku, stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych ikon kultury XX wieku. Jej historia i rozwój odzwierciedlają zmieniające się normy społeczne, kulturalne i ekonomiczne, a jej wpływ na modę, popkulturę oraz postrzeganie kobiecości jest nie do przecenienia. Ta praca ma na celu kompleksową analizę fenomenu Barbie, uwzględniając zarówno jej pozytywne, jak i kontrowersyjne aspekty.

Rozdział pierwszy pracy poświęcony będzie genezie i rozwojowi lalki Barbie. Omówione zostaną początki Barbie, w tym historia jej powstania i rola Ruth Handler oraz firmy Mattel w jej stworzeniu. Analiza ewolucji Barbie od lat 50. do końca XX wieku pozwoli na zrozumienie, jak zmieniała się lalka w odpowiedzi na zmieniające się oczekiwania społeczne i trendy rynkowe. Szczególną uwagę poświęcimy kampaniom marketingowym i strategiom sprzedaży, które uczyniły Barbie globalnym fenomenem, oraz zmianom w wyglądzie i stylu Barbie na przestrzeni dekad.

Rozdział drugi skupi się na Barbie jako symbolu kultury masowej. Analiza kontekstu konsumpcjonizmu i popkultury pozwoli na zrozumienie, jak Barbie wpisywała się w szersze trendy kulturowe XX wieku. Omówione zostaną wpływy Barbie na modę i trendy oraz jej obecność w literaturze, filmie i mediach. Krytyka i kontrowersje wokół Barbie, w tym zarzuty dotyczące promowania nierealistycznych standardów piękna i konsumpcjonizmu, będą również przedmiotem analizy.

Rozdział trzeci zajmie się społecznym i kulturowym znaczeniem Barbie. Przedstawiona zostanie analiza socjologiczna Barbie jako wzoru kobiecości oraz jej wpływu na postrzeganie ciała i ideał piękna. Omówiona zostanie reprezentacja rasowa i etniczna w kontekście Barbie, a także debaty dotyczące feminizmu i sprzeczności, jakie Barbie wywołuje w dyskusjach na temat równości płci.

Rozdział czwarty poświęcony będzie analizie edukacyjnych i psychologicznych aspektów Barbie. Przeanalizowane zostaną pozytywne i negatywne aspekty Barbie jako narzędzia edukacyjnego, jej psychologiczny wpływ na rozwój dzieci, a także badania nad wpływem Barbie na samoocenę i aspiracje dziewcząt. Przedstawione zostaną również alternatywy dla Barbie, takie jak inne lalki i ich edukacyjne wartości.

Rozdział piąty skupi się na Barbie w XXI wieku i jej przyszłości. Omówiona zostanie adaptacja Barbie do zmieniających się realiów społecznych, nowoczesne kampanie marketingowe i digitalizacja Barbie, a także jej rola jako ikony współczesnej popkultury. Analiza przyszłości Barbie obejmie innowacje i nowe kierunki rozwoju, które mogą wpłynąć na jej dalszą ewolucję.

Celem niniejszej pracy jest kompleksowa analiza Barbie jako ikony kultury XX wieku, uwzględniając jej genezę, rozwój, wpływ na popkulturę, społeczne i kulturowe znaczenie oraz przyszłość. Poprzez szczegółową analizę różnych aspektów fenomenu Barbie, praca ta ma na celu ukazanie jej roli w kształtowaniu współczesnej kultury i tożsamości.

Definicja problemu niedostępności oraz konsekwencje tego zjawiska dla wyników badań

5/5 - (4 votes)

W tym fragmencie [pracy mgr] zagadnienie niedostępności będzie przedstawione z perspektywy teoretycznej i praktycznej.

Pierwsza część skupia się na definicji problemu niedostępności i umiejscowieniu go w kontekście błędów spotykanych w badaniach sondażowych. Wraz z kilkoma teoretycznymi modelami, przedstawione zostaną konsekwencje występowania niedostępności dla rezultatów badań. Druga część skupi się na prezentacji miar niedostępności i jakości danych. Końcowa część omówi strategie analizy różnic między jednostkami dostępnymi a niedostępnymi. Istotność tego typu badań polega na możliwości odpowiadania na pytania dotyczące losowego lub systematycznego charakteru niedostępności. Dodatkowo, przedstawione zostaną trzy przypadki badań dotyczących jednostek niedostępnych, reprezentujące dwie strategie badawcze w tym zakresie.

Błąd powiązany z występowaniem jednostek niedostępnych – błąd braku odpowiedzi – ma miejsce, gdy wybrana jednostka nie bierze udziału w badaniu z różnych powodów, jest niedostępna (unit nonresponse). Drugi typ błędu braku odpowiedzi to sytuacja, w której respondent nie udziela odpowiedzi na pojedyncze pytanie (item nonresponse) – brakuje nam pojedynczego wskaźnika. Niniejsza praca koncentruje się wyłącznie na pierwszym typie błędu – jednostkach niedostępnych.

Niedostępność wpływa na każde badanie sondażowe, niezależnie od tego, czy jest ono kompleksowe, oparte na losowej lub kwotowej próbie. Zastosowanie jednak doboru probabilistycznego lub kompleksowego badania umożliwia lepszą ocenę skali zjawiska i potencjalnych konsekwencji. Możliwości pomiaru niedostępności w badaniach opartych na próbach celowych są znacznie bardziej ograniczone, istnieją jednak narzędzia umożliwiające taki pomiar. Kwestia pomiaru skali zjawiska niedostępności w badaniach zostanie poruszona w dalszej części rozdziału.

Przyczyny, dla których osoby wybrane do próby nie biorą udziału w badaniu, są bardzo zróżnicowane. Niedostępność może wynikać z przyczyn zupełnie losowych, na przykład gdy wybrana osoba musi opuścić miejsce realizacji badania z powodów służbowych czy rodzinnych. Innym przykładem losowego charakteru niedostępności są tzw. „puste” lub „błędne” adresy (Grzeszkiewicz-Radulska 2001).

Niedostępność może być jednak również wynikiem przyczyn nielosowych. Tak jest, gdy określona grupa nie uczestniczy w badaniu z przewidywalnych powodów. Na przykład, ankieterzy mogą odwiedzać respondentów tylko w godzinach pracy, pomijając inne pory dnia. W rezultacie, większość osób pracujących poza domem będzie niedoreprezentowana, a osoby bezrobotne, gospodynie domowe i emeryci będą nadreprezentowani. Innym przykładem jest grupa jednorodna pod względem społeczno-demograficznym, która z różnych powodów konsekwentnie odmawia udziału w badaniach. W obu przypadkach mamy do czynienia z niedoreprezentacją pewnych grup i zakłóceniem wyników badania, które odzwierciedlają jedynie badaną część rzeczywistości. Do problemu grup niedostępnych powrócimy w kolejnych rozdziałach.

Występowanie zjawiska niedostępności może prowadzić do błędów we wnioskowaniu na podstawie zgromadzonych danych. Z drugiej strony, nie zawsze jednostki niedostępne prowadzą do zniekształceń w danych. To, czy wyniki będą obarczone błędem, a także jaki to będzie błąd, zależy od przyczyn niedostępności.

Aby zrozumieć konsekwencje niedostępności niektórych jednostek dla danych, warto przeanalizować przykładowe badanie, w którym użyto prostego losowego doboru próby. Celem jest oszacowanie średniej pewnej zmiennej. Rozważmy dwie sytuacje, w których przyczyny niedostępności mają charakter losowy lub systematyczny.

W pierwszej sytuacji, gdy braki w próbie są losowe, można przyjąć założenie, że osoby, które nie wzięły udziału w badaniu, nie różnią się istotnie od uczestników. To oznacza, że średnia szacowanej zmiennej jest taka sama wśród osób dostępnych i niedostępnych. Pominięcie jednostek niedostępnych przy wnioskowaniu z zebranych danych powoduje tylko zwiększenie błędu standardowego średniej z próby.

W drugiej sytuacji, gdy braki w próbie są wynikiem błędów systematycznych, założenie o braku różnic między uczestnikami badania a osobami niedostępnymi nie jest uprawnione. Z dużym prawdopodobieństwem średnie szacowanej zmiennej dla osób dostępnych i niedostępnych są różne. Występowanie niedostępności powoduje, że wyniki badania są obarczone błędem systematycznym, którego nie da się przewidzieć tak jak błędu standardowego estymatora. Wielkość tego błędu zależy od różnicy między średnimi wśród jednostek dostępnych i niedostępnych, a także od proporcji osób niedostępnych w założonej próbie.

Powyższe sytuacje to oczywiście modele idealne. Zazwyczaj w badaniu przyczyny niedostępności mają zarówno charakter losowy, jak i systematyczny. Dlatego ważne jest gromadzenie informacji o osobach, które nie uczestniczą w badaniu – przynajmniej o przyczynach ich niedostępności. Ta wiedza pozwala ocenić, na ile wyniki badania mogą być obarczone błędem systematycznym.


Grzeszkiewicz-Radulska, Katarzyna (2001), Jednostki niedostępne w sondażach CBOS, [w:] Paweł Daniłowicz, Zygmunt Gostkowski, Sondaże opinii społecznej: samowiedza współczesnych społeczeństw. Analizy i próby technik badawczych w socjologii, t. X, IFiS PAN.

Lissowski, Grzegorz (1971), Problem jednostek niedostępnych w reprezentacyjnych badaniach socjologicznych, [w:] K. Szaniawski (red.) „Metody matematyczne w socjologii”, Ossolineum, Wrocław.

Lessler, Judith T., William D. Kalsbeek (1992), Nonsampling errors in surveys, Wiley, New York.