Dylematy integracji europejskiej

5/5 - (1 vote)

W pierwszym etapie integracji – od momentu ewentualnego przystąpienia do roku 2006, tj. do czasu wygaśnięcia odrębnego budżetu określonego w Agendzie 2000, będą obowiązywać nie tylko ograniczenia budżetowe, ale także wynikające z możliwych okresów przejściowych, np. w dostępie do rynku pracy, w finansowaniu rolnictwa i infrastruktury, w przepływie towarów, kapitału i zakupie ziemi.

Drugi etap członkowski, charakteryzujący się pełniejszą partycypacją Polski w budżecie UE, nastąpiłby od 2007 roku do wygaśnięcia wynegocjowanych okresów przejściowych. W etapie tym wyodrębnić można by co najmniej kilkuletni okres uczestniczenia polskiej gospodarki w Mechanizmie Kursów Walutowych 2 (ERM 2) Europejskiego Systemu Walutowego, którego celem byłoby ustabilizowanie kursu złotego wobec euro.

Pełna integracja mogłaby się dokonać dopiero w trzecim etapie, tj. po zakończeniu okresów przejściowych – do uzyskania członkostwa w Unii Gospodarczej i Walutowej. Zanim to nastąpi, trzeba będzie zadowolić się członkostwem drugiej kategorii lub raczej członkostwem w drugim kręgu integracyjnym, w którym znajdą się inne państwa kandydujące. Na tym tle powstaje dylemat związany z tempem i zakresem integracji:

  1. Czy maksymalnie przyspieszyć proces integracji i doprowadzić do jak najszybszego wejścia do strefy euro oraz ograniczyć do minimum okresy przejściowe ?
  2. Czy termin uzyskania członkostwa w UE i EWG uzależnić od stanu dostosowań w gospodarce, które uchronią przed działaniem szoków asymetrycznych, w szczególności przed wzrostem bezrobocia i recesją w wyniku gwałtownego zaostrzenia konkurencji w skali europejskiej i globalnej ?

Wysuwane są postulaty, które dylemat ten przesądzą jednoznacznie: uzyskanie jednoczesnego członkostwa w Unii Europejskiej oraz UNII Gospodarczej i Walutowej powinno stać się celem strategicznym naszych negocjacji i działań dostosowawczych .Pośpiech w przystąpieniu do UGW jest szczególnie niezbędny, gdyż powstaje ona jako odrębna organizacja, tworzone są w niej nowe instytucje (np. Rada Euro), które będą szybciej integrować swych członków, stwarzając im lepsze warunki rozwoju w porównaniu z państwami UE pozostającymi poza unią monetarną. UGW zmierza wyraźnie w kierunku unii politycznej, w której członkowie muszą spełniać nie tylko ostre kryteria zbieżności  ale także przekazać swe uprawnienia narodowe w dziedzinie polityki monetarnej, w tym kursu walutowego, na szczebel ponad narodowy, tj. na rzecz ESBC należy prowadzenie jednolitej polityki pieniężnej nakierowanej na stabilizację cen. W jej ramach dokonywane są operacje otwartego rynku, operacje walutowe, zarządzanie rezerwami walutowymi i systemami płatniczymi krajów członkowskich.