Wstęp
Historia ludzkości to historia przemocy. W ciągu 5 tysięcy 600 lat udokumentowanych dziejów miało miejsce ponad 14 tysięcy 600 wojen, co oznacza 2,6 wojny przypadającej na jeden rok. Z agresją spotyka się osobiście prawie każdy z nas. Od 10 do 20% kobiet zostaje przynajmniej raz w życiu zgwałconych, a poziom agresywnych przestępstw, takich jak rozboje i zabójstwa znacznie wzrósł w Polsce w ciągu ostatniej dekady.
Nie każda jednak przemoc i nie każde zachowanie wywołujące cierpienie ofiary jest agresją. Najczęściej przyjmowana definicja określa ją jako zachowanie ukierunkowane na zadanie cierpienia innemu człowiekowi, który jest motywowany do uniknięcia tego cierpienia. Jeżeli cierpienie ofiary jest głównym, bądź jedynym celem sprawcy, mamy do czynienia z agresją wrogą (gniewną). Jeżeli cierpienie to służy sprawcy jedynie jako instrument do osiągnięcia innego celu (jak w przypadku rabunku czy wymuszenia), mamy do czynienia z agresją instrumentalną.[1]
Samo intuicyjne tylko odczucie pojęcia agresji zdaje się wskazywać na jego przydatność metodologiczną w badaniach nad przestępczością. Takie pojęcia, jak „agresor” ”przemoc”, „napaść fizyczna lub słowna” sugerują, że wiele zachowań uznawanych przez prawo za przestępcze scharakteryzować można za ich pomocą.[2] Przestępstwo najczęściej pojmowane jest w sensie prawno karnym, to jest jako zachowanie społecznie niebezpieczne, zabronione pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Obecnie stanowi bardzo poważny problem na całym świecie.
Czasami wydaje się, że nasze osiągnięcia w resocjalizowaniu osób niedostosowanych społeczne są mierne. Wydaje mi się, że problem nie polega na ciągłym zaostrzaniu kar tylko na stworzeniu odpowiednich warunków w ośrodkach i zakładach penitencjarnych do realizacji zasad resocjalizacji. Społeczeństwo musi mieć świadomość nieuchronności kary za naruszenie norm społecznych i prawnych.
Alternatywą mogą być programy profilaktyczne, realizowane przez przygotowanych do tego terapeutów, zresztą już od dawna wiadomo, że korzystniej jest zapobiegać niż leczyć.
[1] Wojciszke B., Relacje interpersonalne, [w:] J. Strelau (red.), Psychologia. Podręcznik akademicki. Tom 3. Jednostka w społeczeństwie i elementy psychologii stosowanej, GWP, Gdańsk 2003, s. 147
[2] Gierowski J.K., Psychologiczne wyznaczniki przestępczości, [w:] J. Strelau, op. cit., s. 723