W chwili pisania niniejszej pracy dyplomowej na rynku dostępnych było bardzo wiele różnych programów hotelowych pracujących na różnego rodzaju platformach systemowych. Większa ich część pracuje w przestarzałym już środowisku, jakim jest MS-DOS. Przyszłość należy jednak do programów wykorzystujących bardziej nowoczesne platformy sieciowe, wyposażone w graficzny interfejs użytkownika (ang. Graphic User Interface), czyli na przykład Windows. Dlatego też opisaliśmy programy pracujące na różnych platformach systemowych.
Wszystkie wymienione i opisane przez nas programy hotelowe posiadają więcej możliwości, jednak sprawdzenie ich funkcjonowania wymaga prezentacji dokonywanej przez pracowników firm, które zajmują się ich sprzedażą. Każdy hotel, mimo pewnych schematów działania, posiada własną specyfikę pracy wygodną dla kierownictwa, bądź wymuszoną przez realia. W momencie, kiedy hotel decyduje się na skomputeryzowanie, bądź zmianę systemu w swoim obiekcie, powstaje problem z wyborem najodpowiedniejszego. Jednak potencjalny nabywca nie jest osamotniony. Z pomocą przychodzą przedstawiciele firm produkujących oprogramowanie, a także dystrybutorzy, którzy udzielają wszelkich niezbędnych informacji. Możliwe jest także dokonanie prezentacji programów hotelowych na życzenie w siedzibie firm lub dystrybutorów, jak również w miejscu wskazanym przez osobę zainteresowaną. Pokazy te są bezpłatne.
Komputeryzacja działu hotelowego niejako zmusza do modernizacji gastronomii, w której komputery zaczynają odgrywać również dużą rolę. Wiele programów hotelowych współpracuje z systemami gastronomicznymi, dzięki czemu całościowa obsługa gości staje się jeszcze prostsza i wygodniejsza. Dlatego też w naszej pracy przybliżyliśmy podstawowe informacje na temat dwóch systemów gastronomicznych: Micros – współpracuje z programem Fidelio, a także Gastro POS – który jest dziełem programistów polskiej firmy – SOFTECH BIS z Kołobrzegu, a współpracuje z takimi programami, jak Recepcja oraz Sihot.
Programy komputerowe o znacznie większych możliwościach niż zwykłe kasy, konsekwentnie je wypierają, czego dowodem jest zanik kas gastronomicznych w państwach zachodnich – między innymi w Stanach Zjednoczonych, Francji i Niemczech. Chodzi tu między innymi o ekrany dotykowe, dzięki którym wybór potraw jest prosty i intuicyjny, a przy tym nieporównywalnie szybszy. Dzieje się tak nie tylko w hotelach, ale również w innych zakładach gastronomicznych, jakimi są choćby restauracje.