W poszukiwaniu srebra… kopalnia w Tarnowskich Górach

5/5 - (1 vote)

Śląsk, który kojarzony obecnie jest tylko z przemysłem wydobywczym i hutniczym, swoje górnicze korzenie ma w czasach, gdy nie znano jeszcze węgla kamiennego. Przed laty na terenach Tarnowskich Gór i Bytomia wydobywano rudy srebra, cynku i ołowiu. Pamiątką po tych odległych dziejach jest Kopalnia Zabytkowa w Tarnowskich Górach. Obiektów  górniczych udostępnionych do zwiedzania jest tutaj kilka, ale tylko jeden ma tak bogatą historię, interesujące atrakcje i prezentuje wydobycie sprzed kilkuset lat.

Chociaż szybów jest tutaj wiele to do kopalni można się dostać tylko przez wybudowany w latach 70-tych pawilon. Niech nie zmyli Was górująca nad nim wieża dźwigu klatkowego, gdyż od kilku lat do szybu Anioł zjeżdża się nowoczesną windą. Zanim zobaczymy jednak jak górnicy pracowali pod ziemią, zostaniemy oprowadzeni po muzeum, gdzie przewodnicy chętnie opowiedzą o historii górnictwa, życiu gwarków (jak nazywano górników) i wydobywanych kruszcach.

Po zjechaniu na dół szybem Anioł i przejściu chodnikiem Staszica, wchodzimy w komorę Srebrną a następnie w Zwałową, gdzie zainscenizowano wydobycie z XVII wieku. Niemal cały strop podparty jest tutaj drewnianymi palami. Związane jest to z bezpieczeństwem – pod siłą zmiany nacisku drewno zaczynało skrzypieć, co dla pracujących tu niegdyś gwarków było sygnałem do ucieczki z kopalni. Po chwili gasną reflektory i w komorze pozostaje jedynie nikłe światło kaganka. Oczy dopiero po kilku minutach przyzwyczajają się do wszechobecnej ciemności. W takich warunkach wydobywano kruszec. Gwarkowie schodzili do kopalni w białych koszulach nie z powodu czystości czy ozdoby. Biała, nawet przybrudzona koszula była pod ziemią jedyną rzeczą odbijającą nikłe światło.

Przechodząc przez kolejne korytarze kopalni poznajemy różne rodzaje chodników, sposoby ich umocnień, przeznaczenie oraz sposób budowy. Po drodze mijamy figurkę św. Barbary – patronki górników, ‘psy’ i ‘suki’ – wagoniki do przewozu kruszywa oraz podziemne źródełko, którego woda dawała ukojenie spragnionym górnikom. Chwilami można odnieść wrażenie, że pracowały tu krasnoludki. Komora Niska pomimo olbrzymiej powierzchni 2000 m2 ma zaledwie 1 m wysokości. Gwarkowie musieli przy pracy leżeć, klęczeć i kucać. Widzimy tu drewniane i kamienne umocnienia zwane kasztami, które zabezpieczają strop przed zapadnięciem.

W dalszej części przechodzimy do skrzyżowania kilku chodników. Jest to szyb Szczęść Boże, którym kiedyś wydobywano rudy na powierzchnię. Tu wsiadamy do łodzi i kolejne 270 metrów płyniemy tunelem odprowadzającym wodę. Spacer zbliża się do końca – wracamy do szybu Anioł nowszymi chodnikami z zachowanymi do dzisiaj historycznymi umocnieniami murowanymi i kamiennymi, ale widzimy także stosowane obecnie obudowy łukowe i prostokątne. Po pokonaniu 1740 metrów tarnogórskich podziemi z kopalni wydostajemy się tą samą drogą.

Warto teraz rozejrzeć się dookoła.  W kilku miejscach na polach widać zakrzewione miejsca. To stare, zamknięte szyby. Na terenie kopalni znajduje się skansen maszyn parowych.
Mimo że większości eksponatów przydałby się remont, to i tak miło jest się przejść alejką wśród zabytkowych parowozów, maszyn górniczych i dawnych walców drogowych.

CIEKAWOSTKI:

  • Legenda głosi, że pod koniec XV wieku chłop Rybka wykopał bryłę srebra, co zapoczątkowało powstanie górniczego miasta.
  • Trudne prace nad udostępnieniem kopalni trwały aż 23 lata.
  • W Tarnowskich Górach znajduje się także otwarta dla zwiedzających Sztolnia Czarnego Pstrąga oraz zabytkowa dzwonnica, wzywająca niegdyś górników do pracy.
  • We wrześniu w Tarnowskich Górach odbywają się „GWARKI”, trzydniowa impreza której kulminacyjnym punktem jest historyczny pochód.

PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI:

  • Do Kopalni najłatwiej dostać się rowerem, samochodem lub autobusem miejskim z dworca w Tarnowskich Górach.  W okresie letnim przy kopalni zatrzymuje się turystyczna kolej wąskotorowa relacji Bytom – Tarnowskie Góry – Miasteczko Śląskie.
  • Właścicielem kopalni jest Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.
  • W Tarnowskich Górach nocleg można znaleźć w kilku hotelach bądź domu wycieczkowym prowadzonym przez SMZT.